Porzucony noworodek
Nic nie zagraża życiu nowonarodzonego
chłopczyka, porzuconego w wielkanocną niedzielę w bramie przy ul.
Zamkowej w Zabrzu. Dziecko znalazł i zaniósł do szpitala
przechodzień. Teraz policja szuka matki chłopca.
12.04.2004 | aktual.: 12.04.2004 15:58
"Dziecko było umieszczone w ortalionowej torbie, ubrane i przykryte kocem. Miało nawet smoczek. Mężczyzna zaniósł noworodka do pobliskiego szpitala i przekazał pod opiekę lekarzy. Następnie zawiadomił policję" - powiedział Janusz Jończyk z zespołu prasowego śląskiej policji.
Chłopczyk urodził się najwyżej dwie doby wcześniej. Jego stan lekarze określają jako dobry. Policja wyjaśnia okoliczności porzucenia noworodka. "Podejrzewamy, że matce zabrakło odwagi, aby zanieść go do pobliskiego szpitala i tam zostawić" - powiedział Jończyk.
Niemal identyczna historia przydarzyła się w tym samym miejscu rok temu. Przy bramie tego samego szpitala w wielką sobotę przejeżdżający kierowca zauważył nowonarodzoną dziewczynkę. Dziecko przeżyło.