ŚwiatPorywacz z przypadku

Porywacz z przypadku

Złodziej, który w piątek ukradł samochód, dopiero po fakcie zauważył dziecko na tylnym siedzeniu skradzionego wozu i przerażony zatelefonował na policję - poinformowano w Brisbane w Australii.

21.05.2004 | aktual.: 21.05.2004 06:10

Rzeczniczka policji w Brisbane poinformowała, że zrozpaczeni rodzice przypadkowo uprowadzonego 19-miesięcznego malucha zawiadomili policję, że dziecko zniknęło razem z samochodem zostawionym przed domem.

Kiedy złodziej zauważył, że został również kidnaperem, w panice zatelefonował na policję. Chciał zostawić gdzieś dziecko, skąd mogłaby zabrać je policja - powiedziała rzeczniczka.

Jednak przerażony niechcianym porwaniem, pozostawił samochód i dzieciaka na stacji benzynowej i zwiał, a rodzice wkrótce odzyskali swoją pociechę i auto. Policja w Brisbane nie podała więcej szczegółów.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)