W wieku 12 lat Rebelo został zatrudniony w przedsiębiorstwie Thomaza dos Santosa, produkującym materiały budowlane. Przyznaje, że po pierwszym miesiącu pracy chciał porzucić swoją posadę. Jednak coraz szybciej zaczął się piąć po szczeblach kariery. Obecnie jest handlowcem.
Rebelo jako nastolatek wstąpił do partii komunistycznej. W czasie dyktatorskich rządów Salazara oparcie znalazł w swoim szefie, wyznającym poglądy konserwatywne. Gdy w 1950 trafił do więzienia, w jego uwolnieniu pomógł właśnie Thomaz dos Santos.
W Portugalii prawo do przejścia na emeryturę przysługuje każdemu, kto skończył 65 lat. Jeżeli jednak ktoś wyrazi takie życzenie, może pracować dalej. (aso)
