Poprawka matury będzie płatna?
Ministerstwo Edukacji i Nauki rozważa możliwość wprowadzenia opłat za poprawkowe egzaminy maturalne. Miałoby to zapobiec lekceważeniu poprawek przez niektórych maturzystów.
Maturzysta, który nie zdał testu, może przystępować do niego przez pięć kolejnych lat. Uczeń, który chce poprawić ocenę, ma prawo próbować w nieskończoność. Zdarzają się tacy, którzy pojawiają się na każdej sesji. Szefowa Centralnej Komisji Egzaminacyjnej, Maria Magdziarz opowiada o uczniu, który przychodził na egzamin, przeglądał arkusze, wychodził, a następnie zapisywał się na kolejny termin.
Profesor Ireneusz Białecki, specjalista od szkolnictwa wyższego jest przekonany, że do nauki zmoblizowałoby uczniów płacenie za dodatkowe egzaminy. Uczeń za darmo mógłby zdawać maturę tylko trzy razy.
W najbliższej zimowej sesji odbędzie się ponad 70 tys. poprawkowych egzaminów. Przygotowanie testu egzaminacyjnego jednego ucznia kosztuje około 100 złotych. Minister Edukacji i Nauki, Michał Seweryński zapewnia, że zastanowi się nad płaceniem za dodatkowe matury, bo wie, ze wielu ze zdających po kilka razy juz pracuje i stać ich na poniesienie kosztów.
Od 2007 roku roku sesja poprawkowa będzie organizowana jedynie wiosną, a nie jak dotychczas dwa razy w roku. Ma to ograniczyć koszty.
Ministerstwo Edukacji i Nauki zamierza też wprowadzić zmiany dotyczące świadectw maturalnych. Do tej pory po każdym dodatkowym egzaminie dokument uczniowi wymieniano. Teraz, jeśli maturzysta poprawi ocenę, będzie dostawał jedynie aneks do dyplomu.