Pomnik Stalinowi na urodziny
Odsłonięcie w mieście Digora w Północnej Osetii drugiego na Północnym Kaukazie pomnika Józefa Stalina uświetniło obchody 126. rocznicy urodzin radzieckiego dyktatora. Pomnik na pięciometrowym postumencie ufundowali miejscowi komuniści.
Kilkadziesiąt osób złożyło goździki pod pomnikiem. Wśród świętujących były dzieci w czerwonych chustach, które salutując uczciły pamięć wodza.
Digora wybrana została nieprzypadkowo - na początku XX wieku powstała tam lokalna partia bolszewicka, a miasto stało się głównym ośrodkiem rewolucyjnym w Północnej Osetii.
Stalin zawsze cieszył się dużą sympatią wśród mieszkańców republiki, którzy do dziś wierzą, że jego rodzina pochodziła z Osetii. Nawet w czasach odwilży, po śmierci Stalina w 1953 roku, czczono tam jego pamięć - nad jedną z górskich tras namalowano na skale wizerunek Ojca Narodów.
W Rosji trwa obecnie pełzająca rehabilitacja Stalina. Pojawiły się nawet propozycje uchylenia uchwał KPZR w sprawie destalinizacji, przyjętych w czasach Nikity Chruszczowa.
Pojawiają się też kolejne pomniki dyktatora, wywołując protesty obrońców praw człowieka i wielu Rosjan, oskarżających Stalina o najbardziej odrażające zbrodnie w historii ludzkości. Inni bronią go, wskazując na zasługi w walce z hitlerowskimi Niemcami i w uprzemysłowieniu kraju.