Pomnik Niemena
Radny Paweł Bartnik zgłosił na sesji Rady
Miasta Szczecina propozycję budowy monumentu poświęconego
Czesławowi Niemenowi. To już druga taka propozycja Pawła Bartnika -
pisze "Głos Szczeciński".
20.01.2004 | aktual.: 20.01.2004 06:41
"Pierwszą złożyłem w 1999 r., kiedy Niemen wygrał plebiscyt 'Polityki' na artystę wszechczasów" - mówi Bartnik. "To była znakomita okazja. Wtedy się nie udało. Sądzę, że teraz w budżecie miasta mogłyby się znaleźć pieniądze na pomnik, który wcale nie musi być drogi".
Zmarły w sobotę piosenkarz i kompozytor był w 1962 r. laureatem I Festiwalu Młodych Talentów w Szczecinie, pierwszej w kraju ważnej imprezy muzycznej. To wtedy objawiły się, obok Niemena, takie talenty jak Helena Majdaniec, Wojciech Korda, Karin Stanek. Rok później na szczecińskim festiwalu wystąpiła Maryla Rodowicz. Potem organizacji festiwali zaniechano.
"To były ciężkie, siermiężne czasy w kraju" - wspomina Jacek Nieżychowski, główny organizator szczecińskiego festiwalu, ówczesny dyrektor Wojewódzkiego Przedsiębiorstwa Imprez Artystycznych. "Dłużej nie dało się festiwalu pociągnąć. Pamiętam, że Niemen wyróżniał się wśród innych wykonawców dojrzałością muzyczną. Był przecież absolwentem szkoły muzycznej na Białorusi, z której przyjechał do Polski wraz z rodziną w ramach repatriacji. Popieram z całej mocy pomysł wybudowania w Szczecinie pomnika Niemena. On zawsze pamiętał o Szczecinie, mieście, w którym wypłynął. Wiem o tym, bo wielokrotnie z nim się spotykałem. A w Ameryce mieszkał u mnie jakiś czas".
"Zawsze trzymał się własnego, oryginalnego stylu, nie dawał sobie niczego narzucać" - dodaje Nieżychowski. "Doskonale wiedział, co chce robić. Nie ulegało wątpliwości, że jest inny niż wszyscy. Nikt go nie zastąpi".