Południe Europy w ogniu

Płonie południe Europy. Po pożarach w Portugalii i Hiszpanii ogień pochłania także coraz większe obszary Chorwacji.

W wyniku pożarów lasów szalejących na adriatyckim wybrzeżu w północnej Chorwacji zginął strażak. Trzeba było także ewakuować około 2 tysięcy zagranicznych turystów. Gaszenie pożarów utrudnia wiatr, który uniemożliwia użycie samolotów gaśniczych.

Z kolei pożary, które szaleją w Hiszpanii spowodowały śmierć czterech osób, 23 są ranne.

Pożary wybuchły też na portugalskiej Maderze na Atlantyku, ale strażacy już je opanowali. Jednak ogrom zniszczeń jest porażający.

Na zdjęciu: Vrpolje w Chorwacji

(PAP/IAR/meg)

W pożarach, które wybuchły w Chorwacji zginął strażak. Poniósł on śmierć w walce z żywiołem w pobliżu miejscowości Moszćeniczka Draga na półwyspie Istria.

Na zdjęciu: Selce, Chorwacja

Inny pożar lasu wybuchł w pobliżu portu Rijeka, ok. 180 km na południowy zachód od Zagrzebia. Z powodu silnego wiatru ogień rozprzestrzenił się w kierunku miejscowości wypoczynkowych Selce i Novi Vinodolski.

Na zdjęciu: Selce, Chorwacja

Około dwóch tysięcy turystów wypoczywających na kempingach w Selcach zostało ewakuowanych - powiedział agencji AFP rzecznik miejscowej policji Tomislav Verszić.

Na zdjęciu: Selce, Chorwacja

Walkę z pożarami utrudnia gwałtowny wiatr sięgający w porywach ponad 100 km/h.

Na zdjęciu: Sibenik, Chorwacja

Tymczasem hiszpańska policja szuka sprawcy pożaru w Alt Emporda na północy Katalonii, który strawił już 14 tysięcy hektarów i w którym zginęły cztery osoby, a 24 zostały ranne.

Na zdjęciu: Figueres, Hiszpania

Od niedzieli trawi północne rejony Katalonii. Wybuchł w odległości 500 metrów od granicy z Francją. Zdaniem lokalnej prasy przyczyną pożaru było wypalanie traw. Jednak technicy policyjni odnaleźli niedopałek, od którego - jak sądzą - rozpoczął się pożar, i badają jego DNA.

Na zdjęciu: La Jonquera, Hiszpania

W pożarze zginęły łącznie cztery osoby, a 24 zostały ranne. Czwartą ofiarą jest 64-letni Francuz, który zmarł w wyniku poważnych oparzeń trzeciego stopnia - podało hiszpańskie ministerstwo zdrowia.

Na zdjęciu: La Jonquera, Hiszpania

Trzy pierwsze ofiary pożaru to także Francuzi: 75-letni mężczyzna, który zmarł na zawał, kiedy ogień zbliżył się do jego domu w Llers koło La Junquery, w okolicy której zaczął się pożar, oraz ojciec z 15-letnią córką. Oboje wskoczyli przed pożarem do morza i utonęli w rejonie miejscowości Portbou.

Na zdjęciu: Boadella, Hiszpania

Po francuskiej stronie, gdzie pożar już opanowano, przywrócono w godzinach rannych ruch na drodze Barcelona-Perpignan, zamkniętej od południa poprzedniego dnia - poinformował prefekt francuskiego departamentu Pirenejów Wschodnich. Pozostaje jednak nadal zamknięte przejście graniczne na drodze D900. Na terytorium Francji pożar spustoszył kilkanaście hektarów terenu. W niedzielę wywołał kilkugodzinny chaos na drogach.

Na zdjęciu: La Jonquera, Hiszpania

Nie podliczono jeszcze szkód, wiadomo, że ogień strawił kamping z całym wyposażeniem i liczące 500 sztuk stado owiec.

Na zdjęciu: Darnius, w pobliżu La Jonquery, Hiszpania

Od poniedziałku w akcji gaszenia bierze udział 80 wozów strażackich z Hiszpanii i Francji, 20 samolotów, wojsko i ochotnicy. W poniedziałek osłabł wiatr, co pozwoliło na użycie samolotów gaśniczych zrzucających wodę.

Na zdjęciu: Agullana, Hiszpania

Ewakuowano 1300 osób, a wychodzenia z domów zakazano 140 tys. mieszkańcom 17 miejscowości. Zgodnie z instrukcjami rządu katalońskiego mają oni uszczelnić okna i polewać wodą dachy i ogrody. Wszyscy muszą być przygotowani do ewentualnej ewakuacji. Z powodu pożaru w 21 gminach nie ma prądu. Zapach dymu z pożaru odczuwalny jest w oddalonej o 80 km Barcelonie.

Na zdjęciu: Figueres, Hiszpania

Szalejący od niedzieli pożar jest najgroźniejszym w La Jonquera od 1986 roku, kiedy spłonęło tam 20 tys. hektarów terenu.

Na zdjęciu: Funchal, Portugalia

Pożary nie ominęły także Portugalii, gdzie w ich wyniku zginęła jedna osoba - funkcjonariuszka straży pożarnej.

Na zdjęciu: Funchal na Maderze w Portugalii

W weekend setki strażaków walczyło z pożarami na terenie całej Portugalii kontynentalnej. Ogień gaszony był również na wyspie Madera, gdzie od czwartku żywioł strawił tysiące hektarów lasu.

Na zdjęciu: Cachopo, Portugalia

Największe straty żywioł spowodował w turystycznym regionie Algarve na południu kraju.

Na zdjęciu: Palheirinhos, Portugalia

Ewakuowano kilkuset mieszkańców wiosek niedaleko Taviry. Na przedmieściach pobliskiego miasteczka Sao Bras de Alportel po południu spłonęło pięć gospodarstw rolnych.

Na zdjęciu: Santa Cruz, Madera

Podczas walki z żywiołem w Algarve rannych zostało sześciu strażaków. W akcji gaśniczej uczestniczyli także mieszkańcy ogarniętych pożogą regionów.

Na zdjęciu: Funchal, Madera

Tak jak w Chorwacji gaszenie pożarów utrudnia wiatr, tak w Portugalii walkę z ogniem utrudniają prawie 40-stopniowe upały.

Meteorolodzy ostrzegają, że w związku z nadchodzącą kolejną falą upałów wysokie zagrożenie pożarowe utrzyma się także przez najbliższe dni.

Na zdjęciu: Selce, Chorwacja