Polskie "momenty" Michaela Jacksona
Śmierć króla popu opłakuje cały świat. Również polscy fani są wstrząśnięci. "Byłeś wielki. Pozostaniesz w naszych sercach na zawsze" – napisał jeden z Internautów Wirtualnej Polski pod informacją o śmierci artysty. Warto przypomnieć, że Michael Jackson był w Polsce dwa razy.
Po raz pierwszy Michael Jackson przyjechał do Polski we wrześniu 1996 roku podczas trasy koncertowej "HIStory World Tour". Jego koncert na warszawskim Bemowie przyciągnął tysiące fanów z całej Polski. Od rana okupowali hotel Marriott, gdzie podczas pobytu w Warszawie zatrzymał się piosenkarz. Pomimo ich gorących próśb, Jackson nie zszedł na dół. Mogli go zobaczyć dopiero wieczorem podczas koncertu. Ludzi przyszło tak dużo, że okolice lotniska Bemowo patrolowali policjanci z psami i żołnierze. Balkony okolicznych budynków okupowane były przez fanów z lornetkami w dłoniach.
- Byłem na koncercie Jacksona w 1996 roku. Na warszawskie lotnisko na Bemowo przybyło setki fanów. Dziewczyny płakały i krzyczały "Michael!" - wspomina Andrzej, Internauta WP. - Przebrany za kosmitę Michael wyszedł na scenę z pojazdu kosmicznego - dodaje Andrzej. Na koncercie była też Agnieszka. - Podczas koncertu na scenę wchodziły dzieci i tańczyły w kółku z Michaelem - wspomina.
Przed koncertem Jackson spotkał się z prezydentem Aleksandrem Kwaśniewskim oraz jego małżonką. Artysta był w Pałacu Prezydenckim dwa razy. Kwaśniewski wspominając tę wizytę mówił, że odebrał Jacksona jako osobę bardzo wrażliwą i nieśmiałą. - Nie było w nim żadnego gwiazdorstwa - mówił po spotkaniu prezydent. Jackson rozmawiał także z Grzegorzem Kołodko, wtedy ministrem finansów. Kołodko wręczył artyście swoją książkę "Polska 2000".
Przed koncertem artysta spotkał się także z wychowankami jednego z warszawskich domów dziecka. Rozdał im prezenty, a jedna z dziewczynek wystąpiła z nim później na scenie.
Druga wizyta króla popu w Polsce miała miejsce rok później i była związana z jego planami zbudowania w naszym kraju rodzinnego parku rozrywki - Family Theme Park. Park miał być jedynym takim miejscem w Europie Środkowo-Wschodniej. Michael Jackson i prezydent Warszawy Marcin Święcicki podpisali nawet list intencyjny w sprawie budowy parku. Niestety, do realizacji planów ostatecznie nie doszło, inwestycja została zarzucona.
Król umarł, ale pamięć o nim pozostanie w sercach jego fanów. "Byłeś i na zawsze będziesz Królem Popu, a ja twoim fanem i nigdy o Tobie nie zapomnę", "Byłeś, jesteś i pozostaniesz królem naszych serc,spoczywaj w pokoju", " Twoja muzyka żyje wciąż w nas" - tak żegnają Michaela Jacksona Internauci Wirtualnej Polski.
Michael Jackson zmarł nagle w Los Angeles. Lekarze stwierdzili zatrzymanie akcji serca. Artysta miał 50 lat. Był nazywany "królem popu" i uważany za jednego z najwybitniejszych piosenkarzy i showmanów w historii.
Przygotowała Paulina Piekarska i Paulina Matysiak, Wirtualna Polska