"Polska nie ma autorytetu"
Polska nie ma autorytetu - takimi słowami komentuje rosyjska gazeta "Wiedomosti" tworzenie przez Polskę kontyngentu sił stabilizacyjnych w Iraku, pisząc, że uczestnictwa w przedsięwzięciu odmówiły kraje Zachodu.
Według "Wiedomosti", zachodnie kraje nie chcą oddawać Polakom pod dowództwo swoich żołnierzy, co w efekcie powoduje, że kierowana przez nich dywizja tworzona będzie przez armie dawnych państw bloku radzieckiego.
"Kraje zaproszone do pomocy okupantom w patrolowaniu Iraku nie zgadzają się na posyłanie swoich żołnierzy pod polskie dowództwo, które stanie na czele dywizji międzynarodowej. W jej skład wejdą dawni sojusznicy z obozu socjalistycznego, zaś wojskowi z Europy Zachodniej wolą służyć w sektorach brytyjskim i amerykańskim" - donosi dziennik.
Zdaniem Tomasa Valaska z Centrum Informacji Obronnej w Brukseli, którego wypowiedź cytuje gazeta, ochota, z jaką państwa dawnego Układu Warszawskiego oddają Polsce pod dowodzenie swoje siły, wynika z tego, że kraje te "próbują udowodnić, iż bez względu na swoje braki techniczne, mogą przynieść pożytek zachodnim sojusznikom".
"Pod względem wyposażenia polskiej armii daleko do Amerykanów czy Anglików, ale spośród wszystkich armii Europy Wschodniej ma ona największą sprawność bojową" - oświadczył cytowany przez gazetę analityk Konstantin Makijenko z moskiewskiego Centrum Analizy Strategii i Technologii.