"Polska gotowa bronić USA"
Polska gotowa jest bronić USA rozmieszczając
u siebie amerykańskie rakiety - napisał dziennik
"Kommiersant", informując o planach przystąpienia Polski do
amerykańskiego programu tarczy antyrakietowej.
16.11.2005 | aktual.: 16.11.2005 10:38
Moskiewska gazeta odnotowuje, że o przyłączeniu się Polski do amerykańskiego systemu obrony przeciwrakietowej premier Kazimierz Marcinkiewicz mówił w czasie, gdy minister spraw zagranicznych Stefan Meller przebywał w Moskwie.
Podczas spotkania z polskimi przedsiębiorcami, które odbyło się w poniedziałek, premier Kazimierz Marcinkiewicz nie tylko potwierdził fakt przystąpienia Polski do (amerykańskiego) systemu obrony przeciwrakietowej, ale i poinformował, że program ten powinien stać się tematem szerokiej dyskusji z udziałem społeczeństwa - pisze "Kommiersant".
Oficjalnie polskie władze zapewniają, że ostatecznej decyzji o rozmieszczeniu amerykańskich rakiet na terytorium Polski jeszcze nie ma - dodaje dziennik.
"Kommiersant" zauważa, że wielu obserwatorów w Polsce zastanawia się, jak ta inicjatywa rządu zostanie odebrana nie tylko w Moskwie, lecz również w Brukseli, a także to, w jakim stopniu zwiększy bezpieczeństwo Polski.
Gazeta cytuje w tym kontekście opinię eksperta, gen. dyw. Bolesława Balcerowicza, według którego przyłączenie się Polski do (amerykańskiego) systemu obrony przeciwrakietowej, w sensie bezpieczeństwa, nie przyniesie krajowi niczego nowego, zaś ubocznym rezultatem takiej decyzji będzie wzrost antypolskich nastrojów w sąsiednich krajach.
Jeśli deklaracja premiera Marcinkiewicza była omawiana w czasie wizyty szefa MSZ Polski w Moskwie, to strony nie afiszują się z tym faktem, koncentrując się w komentarzach po rozmowach na sprawach gospodarczych - konstatuje "Kommiersant".
Jerzy Malczyk