Polscy celnicy - rasiści
Polscy celnicy w poniżający sposób potraktowali grupę uczniów z Holandii - twierdzi holenderska prasa. Celnicy mieli m.in. w niewybredny sposób żartować sobie z holenderskich uczniów pochodzenia marokańskiego i filipińskiego.
Do incydentu doszło na granicy polsko-niemieckiej w ubiegłym tygodniu. Sprawę ma wyjaśnić strona polska. Polscy celnicy mieli bez powodów przez 4 godziny przetrzymywać autokar wiozący 30 uczniów szkoły średniej z Amsterdamu na wycieczkę do obozu hitlerowskiego Auschwitz. Przez 2 godziny przetrzymywano ich też w ubiegły piątek w drodze powrotnej. Tyle zajęło dokładne sprawdzanie paszportów, zwłaszcza uczniów pochodzenia marokańskiego.
Wyglądało to tak, jakby Polacy nigdy nie widzieli ludzi o czarnym kolorze skóry - powiedział dziennikowi "De Volkskrant" opiekun młodzieży Nico Moen. Dodał, że celnicy rzucali też głupie uwagi dziewczynce z Filipin. A kiedy odkryli, że wśród 16 i 17-latków są także uczniowie innych narodowości, zapytali czy mamy też normalne dzieci?. Paradoksalnie pięciodniowa wycieczka była częścią programu historycznego o II Wojnie Światowej, mającego uzmysłowić uczniom między innymi, do czego prowadzi rasizm.
Rzecznik burmistrza Amsterdamu stwierdził, że sprawa potraktowania holenderskich uczniów przez polskich celników musi zostać wyjaśniona.