Polonez na Piotrkowskiej
Prawie dwa tysiące maturzystów zatańczyło
poloneza na najsłynniejszej ulicy Łodzi -
Piotrkowskiej. W pierwszej parze wystąpili: prezydent miasta Jerzy
Kropiwnicki i redaktor naczelna łódzkiego oddziału "Gazety
Wyborczej" Barbara Piegdoń-Adamczyk, pomysłodawczyni imprezy.
Korowód poprowadził wodzirej.
Zanim korowód ruszył do tańca, zarówno prezydent jak i szefowa "GW", życzyli tegorocznym maturzystom zdania egzaminu. Następnie młodzież, krokiem poloneza, przeszła z pasażu Schiellera do pomnika "Ławeczka Tuwima". Każda z par - na szczęście - musiała dotknąć "nosa" poety.
Dziś zatańczymy na ulicy, jutro mamy studniówkę w szkole. Mam nadzieję, że polonez na Piotrkowskiej przyniesie uczniom szczęście, bo tegoroczna matura jest szczególna. Po raz pierwszy zdawać ja będą w nowej formule, są swoistymi "królikami doświadczalnymi" - powiedziała nauczycielka z XXV LO Mirosława Szymańska.
Zaproszenia do wzięcia udziału w ulicznym polonezie wysłane zostały do wszystkich szkół średnich w Łodzi. Na ul. Piotrkowską przyszły całe klasy, ich reprezentanci, nauczycielki i nauczyciele. Po zakończeniu poloneza każdy z uczestników dostał specjalny certyfikat uczestnictwa w imprezie.