Polityka szkodzi środowisku
Ministerstwo Ochrony Środowiska i Zasobów
Naturalnych w Kijowie wydało zakaz organizowania wieców
politycznych podczas wspinaczki na Howerlę - najwyższy szczyt w
ukraińskich Karpatach. Sprawa dotyczy Wiktora Juszczenki -
najpopularniejszego polityka w kraju.
16.08.2003 | aktual.: 16.08.2003 16:09
Jak powiedział minister Serhij Poliakow, akcje polityczne, które szkodzą środowisku naturalnemu, muszą być zakazane. Według niego, taki szkodliwy dla przyrody charakter mają masowe wiece, organizowane w górach przez lidera opozycyjnego ugrupowania "Nasza Ukraina" i byłego premiera Juszczenkę.
W lipcu tego roku podczas marszu na Howerlę Juszczence towarzyszyło około 10 tys. jego zwolenników. Akcję zorganizowano z okazji drugiej rocznicy powołania tego ugrupowania.
Juszczenko tradycyjnie wspina się także co roku na Howerlę 24 sierpnia, w rocznicę odzyskania przez Ukrainę niepodległości. W ubiegłym roku towarzyszyło mu ok. 5 tys. osób. Ministerstwo obawia się, że w tym roku sytuacja się powtórzy.
Przedstawiciele "Naszej Ukrainy" tłumaczą, że ludzie z własnej woli przyjeżdżają w Karpaty, aby spotkać się z Juszczenką.
Cieszący się 25-procentowym poparciem Juszczenko jest uważany za najpoważniejszego kandydata w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Popularność zdobył, przeprowadzając udane reformy gospodarcze w okresie, gdy pełnił stanowisko szefa rządu (1999- 2001).