Trwa ładowanie...
dzgbocb
07-09-2004 06:45

Polityka kontra medycyna

W Wojewódzkim Szpitalu Dziecięcym w Toruniu
trwa spór, na którym tracą przede wszystkim mali pacjenci. Efektem
nagonki władz miasta i szpitala na docenta Marka Orkiszewskiego,
byłego kierownika kliniki chirurgii dziecięcej, może być powolny
upadek tworzonego przez lata oddziału. Kłopoty docenta
Orkiszewskiego rozpoczęły się kilka lat temu, gdy zaczął on
krytykować posunięcia postkomunistycznej ekipy rządzącej Toruniem
i województwem kujawsko-pomorskim - pisze "ND".

dzgbocb
dzgbocb

Kliniki chirurgii dziecięcej bydgoskiej Akademii Medycznej w Wojewódzkim Szpitalu Dziecięcym w Toruniu obecnie nie ma, a była i funkcjonowała zupełnie dobrze. Pracownicy szpitala wskazują, że z pewnością nadal działałby sprawnie, gdyby nie bezpardonowy atak władz szpitala na osobę doc. Marka Orkiszewskiego, jej kierownika i światowej klasy specjalistę w dziedzinie chirurgii dziecięcej - podkreśla "Nasz Dziennik".

"Dziś trudno nawet nazwać oddziałem chirurgii dziecięcej to, co nam pozostało" - mówi ordynator oddziału intensywnej terapii patologii noworodka dr Hanna Streich.

Bez wahania można powiedzieć, że klinikę chirurgii dziecięcej w toruńskim szpitalu tworzył doc. Orkiszewski. Podniosło to rangę nie tylko oddziału, ale całego szpitala. Otworzyło również większe możliwości kształcenia lekarzy w dziedzinie chirurgii dziecięcej i ich pracy naukowej. Dziś doc. Orkiszewski nie jest nawet pracownikiem szpitala - zaznacza "Nasz Dziennik". (PAP)

dzgbocb
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dzgbocb
Więcej tematów