Policzymy bociany
W lipcu po raz szósty na całym świecie liczone będą bociany. Jak wynika z międzynarodowego spisu, w północno-wschodnim regionie Polski jest ich największe skupisko na świecie. Dane jednak pochodzą sprzed 10 lat. Aby przekonać się, ile teraz jest bocianów, trzeba je znowu policzyć.
Chętnych do tego niecodziennego zadania niestety brakuje. Do tej pory zgłosiło się kilkanaście osób, a potrzebnych jest około 100 wolontariuszy.
Badania pokazują, że Mazury, Suwalszczyzna i Podlasie to ulubione miejsca bocianów. W Polsce żyje prawie 41 tys. par tych ptaków, a to oznacza, że co czwarty bocian na świecie pochodzi właśnie z Polski.
Na Warmii i Mazurach ptasi spis powszechny ma ruszyć 10 lipca i potrwa do sierpnia. Badacze nie dostaną pieniędzy za pracę, mogą jedynie liczyć na zwrot kosztów przejazdów. Liczenie nie jest jednak trudne. Wystarczy mieć samochód i dobre chęci. Każdy wolontariusz otrzyma instrukcje, jak należy liczyć ptaki.
Jeśli akcja się powiedzie, będzie wiadomo ile piskląt przychodzi na świat, czy populacja bociana maleje, czy rośnie w Polsce, Niemczech, lub też innych krajach. Dane te potrzebne są przede wszystkim do ochrony ptaków.
Miłośnicy bocianów zainteresowani udziałem w akcji mogą zgłaszać się pod numerem telefonu (0-89) 767-00-65, lub pisząc na adres e-mailowy k.molewski@wp.pl.