Policzek od Chiraca
Policzkiem nazwała czeska prasa poniedziałkową ostrą wypowiedź prezydenta Francji Jaquesa Chiraca pod adresem państw kandydujących do Unii Europejskiej, które popierają politykę USA. Większość czeskich gazet krytycznie odnosi się jego słów.
Dziennik "Mlada Fronta Dnes" już w tytule na pierwszej stronie pisze: "Chirac zaatakował Czechy za stanowisko wobec Iraku". Jego wypowiedź określa się jako wyjątkowo emocjonalną. W podobnym duchu zareagowały "Lidove Noviny". Gazeta zadała pytania: Co stanie się kiedy w roku 2004 do Unii wstąpi dziesięć państw? Czy oznacza to , że Unia po rozszerzeniu nie będzie mogła dojść do porozumienia w zasadniczych sprawach? Unia powinna być uczciwa wobec kandydatów. Powinni mieć oni prawo wypowiadania swoich opinii na temat polityki europejskiej w tak przełomowym momencie. Wypowiedź prezydenta Chiraca należy uznać za zemstę pacyfistycznego jądra Unii Europejskiej - podkreślają "Lidove Noviny".
Wszystkie gazety przypominają , że we wtorek w Brukseli premier Vladimir Szpidla wysłucha wielu gorzkich słów pod adresem krajów kandydackich. Będzie tylko słuchać, ponieważ z dyskusji kandydaci zostali w poniedziałek wyłączeni.(ck)