Policyjny bat na chuliganów
Łódzka policja wypowiada wojnę chuliganom i pseudokibicom, którzy wszczynają bójki nie tylko na stadionach,
ale także na terenie całego miasta, demolują tramwaje i autobusy.
Ma z nimi walczyć specjalnie powołany referat w sekcji kryminalnej
KMP - pisze "Express Ilustrowany".
09.08.2006 | aktual.: 09.08.2006 07:26
Oficjalnie rozpocznie działalność w połowie września, jednak funkcjonariusze już rozpracowują środowiska chuligańskie, tym bardziej że w piątek czekają nas w Łodzi pierwszoligowe derby.
- Zależy nam na jak najszybszym ustaleniu i zatrzymaniu sprawców chuligańskich ekscesów - mówi ndkom. Paweł Karolak, zastępca komendanta KMP w Łodzi. - Jesteśmy zdeterminowani i mam nadzieję, że będziemy skuteczni. Szczególnie teraz, gdy oba łódzkie zespoły piłkarskie znalazły się w pierwszej lidze. Musimy być przygotowani na przyjazdy większej liczby kibiców z całej Polski. W tym celu zacieśniamy współpracę z policjantami z innych jednostek na terenie kraju, by wymieniać informacje na temat osób wybierających się na łódzkie stadiony.
Policjanci działający po cywilnemu będą operacyjnie rozpracowywać środowiska chuliganów i pseudokibiców.- Dotychczas ich wybrykami zajmowały się grupy powoływane doraźnie po jakichś zdarzeniach, na przykład bijatykach pod klubem muzycznym Dekompresja czy dyskoteką Viva - mówi nadkomisarz. - Nowy referat na stałe zajmie się tym problemem. W stosunku do winnych będziemy wnioskować o stosowanie tymczasowych aresztów. Nikt, kto ma coś na sumieniu, nie może się czuć bezkarny.