Policyjna gafa?
8-latek wpadł pod samochód na skrzyżowaniu kierowanym przez policjanta. Na pasach dla pieszych było zielone światło. Kto ponosi winę?
Wypadek zdarzył się w Kaliszu, w samo południe. W tym czasie odbywał się Ogólnopolski Bieg Uliczny "Promoleusz". Ruchem na drogach kierowali policjanci. Chłopiec był słabo widoczny, bo przebiegał między pojazdami stojącymi w pobliżu przejścia dla pieszych. Świadkowie zdarzenia uważają, że chłopak miał prawo poruszać się w tym czasie po pasach, bo zapaliło się zielone światło. Sygnalizacja świetlna nie była wyłączona, a kierujący ruchem wydawał mylące sygnały.
Dochodzenie wyjaśni, jak było w rzeczywistości.
8-latek doznał urazu głowy, złamania nogi i ogólnych potłuczeń.
* Panorama Ostrowska*
(lak/ban)