PolskaPolicjant-złodziej
Policjant-złodziej
Miał łapać złodziei, a sam okazał się jednym z nich. 38-letni policjant z Obornik straci pracę, bo koledzy udowodnili mu kilka kradzieży.
Sprawa jest podwójnie bulwersująca, bo policjant okradał własną komendę. Miał klucze do kasy pancernej, bo często pełnił nocne służby dyżurnego jednostki. Kiedy wyszło na jaw, że z kasy giną pieniądze, policjanci spisali numery banknotów, spryskali je farbą fluorescencyjną i zainstalowali mikrokamerę.
Na drugi dzień złodziej był już namierzony. Mężczyzna przyznał się do winy. W kilku podjeściach ukradł 1800 złotych.
Sierżant sztabowy, który okazał się złodziejem przepracował w policji 19 lat.