Sierżant Piotr W. jest przełuchiwany w prokuraturze.
Podejrzany o gwałty służył w prewencji KMP w Łodzi od 1993 roku. Według ustaleń policji, działał na terenie Łodzi co najmniej od 2000 roku. Zatrzymano go dzięki działaniom operacyjnym policji i badaniom kryminalistycznym, w tym badaniom DNA.