ŚwiatPolicja w domu Justina Biebera

Policja w domu Justina Biebera

Amerykańska policja przeszukała dom Justina Biebera. Powodem interwencji było obrzucenie jajkami posesji sąsiadującej z domem amerykańskiego piosenkarza. Przy okazji zatrzymano przyjaciela Biebiera pod zarzutem posiadania narkotyków.

15.01.2014 06:29

W ubiegły czwartek dom położony obok rezydencji Justina Biebera w Calabasas został obrzucony jajkami. Według sąsiada piosenkarza w ataku brał udział sam Bieber. Przy okazji doszło do wymiany inwektyw. Poszkodowany zadzwonił na policję. Incydent został uznany za akt wandalizmu.

Sąsiad oszacował zniszczenia spowodowane 20 rozbitymi na elewacji jajkami na 20 tysięcy dolarów. Wczoraj o 8 rano do drzwi Justina Biebera zapukali policjanci. Celem ich wizyty było zebranie dowodów i uzyskanie nagrań z kamer bezpieczeństwa zainstalowanych wokół domu, które mogłyby pomóc w ustaleniu przebiegu zdarzeń z minionego czwartku.

Według policji Bieber współpracował z funkcjonariuszami. Odmówił jednak odpowiedzi na jakiekolwiek pytania. Przy okazji policjanci zatrzymali przyjaciela piosenkarza - 20-letniego Xaviera Smitha pod zarzutem posiadania narkotyków. Początkowo informowano, że była to kokaina. Później okazało się, że chodziło o Ecstasy lub Xanax. Smith został zwolniony za kaucją w wysokości 20 tysięcy dolarów.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)