PolskaPolicja u studentów

Policja u studentów

Nawet w PRL-u policja nie miała prawa bez zgody rektora wejść na teren wyższej uczelni. Teraz to się zmieni - ośrodki akademickie postanowiły zrezygnować z części swojej autonomii - pisze "Życie Warszawy".

20.11.2004 | aktual.: 20.11.2004 07:59

Już trzecia stołeczna szkoła wyższa podpisze porozumienie o współpracy z policją. Po Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego i Akademii Pedagogiki Specjalnej policję na swój teren postanowił wpuścić Uniwersytet Warszawski.

Rektorzy stołecznych uczelni twierdzą zgodnie, że wpuszczenie mundurowych na teren uczelni i akademików nie oznacza wzrostu przestępczości w środowisku akademickim. - Umowa o współpracy z policją dotyczyć będzie przede wszystkim zapobiegania przestępczości narkotykowej - mówi "ŻW" Artur Lompart, rzecznik prasowy UW.

- Nie mamy problemu z dealerami czy ćpającymi studentami, ale wolimy dmuchać zimne - dodaje Lompart.

To, że na uczelniach i w akademikach będą pojawiać się policjanci, nie oznacza jednak, że uczelnie wyższe dały służbom porządkowym swobodę działania. Funkcjonariusze o każdym wejściu muszą poinformować kierownika administracyjnego obiektu, przedtem zgodę musiał wydać rektor. A ta była wydana z reguły wówczas, gdy policja przedstawiła dobrze udokumentowany powód interwencji. (PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)