To zaskakująco korzystna statystyka, zwłaszcza jeśli porównać ją z liczbą wypadków odnotowywanych przez policję każdego zwykłego dnia - powiedział w czwartek Zbigniew Matwiej z biura prasowego Komendy Głównej Policji.
Matwiej przypomniał, że w "normalny" dzień dochodzi zwykle do ok. 200 wypadków, w których ginie ok. 20 osób. Te święta były także wyjątkowo bezpieczne, jeśli porównać je z ubiegłoroczną statystyką wypadkową. W 2000 r. w Boże Narodzenie doszło do 335 wypadków, 26 osób zginęło, a 528 było rannych.
Według Matwieja, tak bezpieczny przebieg świątecznych wyjazdów może świadczyć o tym, że część kierowców, wobec ataku zimy, została w domach lub wybrała inny środek lokomocji. (mag)