Polak ofiarą morderstwa
W miejscowości Vislanda w południowo-zachodniej Szwecji policja odkryła zwłoki poszukiwanego przez pracodawcę 39-letniego Polaka. Wszystko wskazuje na to, że padł ofiarą morderstwa.
29.12.2005 | aktual.: 29.12.2005 08:15
Jak poinformował Robert Loeffel z policji w Kronoberg, poszukiwania wszczęto, gdy w niedzielę do policji zgłosił się szwedzki przedsiębiorca z prośbą o pomoc w odszukaniu jego polskiego pracownika, z którym nie miał kontaktu od 22 grudnia.
Polak wynajmował mieszkanie w niewielkiej miejscowości Vislanda. Policja została wpuszczona do mieszkania przez właściciela lokalu, który wynajął go przybyszowi z Polski. Pretekstem do otwarcia drzwi był zapach wydobywający się z mieszkania. Wewnątrz znaleziono ciało z tak zmasakrowaną głową, że nie było najmniejszych wątpliwości, iż przyczyną śmierci była przemoc fizyczna.
Sąsiedzi zeznali, że nigdy nie słyszeli żadnych odgłosów kłótni czy bójki. Określili też zamordowanego jako cichego i spokojnego człowieka. W poszukiwaniu informacji policja szwedzka zwróciła się już z prośbą o pomoc do władz polskich.
Według Roberta Loeffela, w wynajmowanym lokalu oprócz zamordowanego mieszkał jeszcze jeden mężczyzna, prawdopodobnie również Polak. Mężczyzna ten, o nieznanych jeszcze personaliach, od pewnego czasu przestał się pojawiać i najpewniej wyjechał z Vislanda. Nie wiadomo, ani kiedy i ani dokąd się przeprowadził. Jest on obecnie poszukiwany przez policję, która chce go przesłuchać. Oficjalnie nie jest podejrzewany o udział w morderstwie.
Michał Haykowski