Polak dyrygował na Kremlu
Krzysztof Penderecki poprowadził w Państwowym Pałacu Kremlowskim w Moskwie koncert, upamiętniający 200. rocznicę urodzin wielkiego węgierskiego kompozytora Ferenca Liszta.
Pod batutą polskiego maestro wystąpiła węgierska orkiestra symfoniczna Concerto Budapest. W programie znalazły się preludia Liszta, II koncert skrzypcowy Pendereckiego i VII Symfonia Ludwiga van Beethovena. Solistą był rosyjski skrzypek Maksim Fiedotow.
Concerto Budapest występuje od 1907 roku. Ma opinię jednej z najbardziej dynamicznie rozwijających się orkiestr na Węgrzech. Jej dyrektorem artystycznym i dyrygentem jest Andras Keller.
Taki sam koncert mistrz Penderecki poprowadził 4 czerwca w Budapeszcie.
Piątkowy występ na Kremlu to już drugi koncert Pendereckiego w Moskwie w tym miesiącu. 10 czerwca w Sali Kolumnowej Domu Związków - w ramach VI Międzynarodowego Festiwalu Orkiestr Symfonicznych - dyrygował on orkiestrą Sinfonia Varsovia. Wykonała ona jego V symfonię. W programie tamtego koncertu były też utwory Piotra Czajkowskiego i Dmitrija Szostakowicza.
Penderecki przyjedzie do Moskwy jeszcze raz pod koniec czerwca (27 czerwca - 1 lipca), by zasiąść wśród jurorów oceniających wiolonczelistów w trzeciej (finałowej) rundzie XIV Międzynarodowego Konkursu Muzycznego im. Piotra Czajkowskiego, jednego z najbardziej prestiżowych konkursów muzycznych na świecie. Specjalnie dla jego uczestników skomponował nowy utwór na wiolonczelę.
Państwowy Pałac Kremlowski jest jedną ze scen Teatru Bolszoj.
Z Moskwy Jerzy Malczyk