Polacy w Iraku od lipca
Minister obrony narodowej Jerzy Szmajdziński, gość Sygnałów Dnia powiedział, że przerzut ponad 2 tysięcy polskich żołnierzy do Iraku nastąpi w lipcu, natomiast pełna gotowość działania nastąpi pod koniec sierpnia.
"Działania te nie będą miały charakteru militarnego, ponieważ zagrożeń o charakterze militarnym nie ma" - powiedział minister. Zatem nasze zadania to zapewnienie bezpieczeństwa, ładu publicznego, likwidacja możliwych zagrożeń terrorystycznych, zachowanie integralności terytorialnej oraz wsparcie działań humanitarnych - podkreślił minister. Minister potwierdził, że polska strefa stabilizacyjna w Iraku będzie się rozciągać od granicy z Arabią Saudyjską do granicy z Iranem. W jej skład wejdzie pięć prowincji.
Minister nie wykluczył, że do polskich żołnierzy dołączą żołnierze z krajów muzułmańskich - nie chciał jednak zdradzić szczegółów. "Będziemy dalej oszczędni w informacjach i komunikatach, dlatego że trwa bardzo skomplikowany proces planowania niemałej operacji, która będzie organizowana przy udziale armii wielu państw" - powiedział Jerzy Szmajdziński. Dodał, że dopóki plan nie zostanie skonstruowany, informacje będą oszczędne.
Minister przypomniał, że podczas ubiegłotygodniowej konferencji w warszawskiej Cytadeli wzięło około 20 państw, które przedstawiły wstępne deklaracje. "Pozwalają one mieć nadzieję na skonstruowanie pełnego składu dywizji" - powiedział. Podkreślił, że teraz państwa, które zgłosiły akces do polskiej strefy stabilizacyjnej w Iraku, mają czas na podjęcie decyzji przez rządy i parlamenty.