Pol trwoni pieniądze
297 mln zł zmarnowane przez rok, drogie ekspertyzy, 12 aut za 2 mln zł, nie zbudowano 614 km autostrad. Dotarliśmy do raportu NIK o autostradach. Nie pozostawia on wątpliwości: za katastrofalne opóźnienie w ich budowie odpowiada Marek Pol i jego resort infrastruktury - pisze "Fakt".
02.02.2004 | aktual.: 02.02.2004 06:26
"Nie mam w tej sprawie nic do powiedzenia" - oświadczył nam Marek Pol, gdy prosiliśmy go o komentarz do druzgocącego raportu. A szkoda, bo jest o czym porozmawiać - pisze dziennikarz "Faktu".
Kontrolerzy Izby piszą bez ogródek: jeśli tempo budowy autostrad będzie nadal takie samo jak pod rządami Marka Pola, to wymagania Unii Europejskiej spełnimy najwcześniej za 40 lat! W raporcie jest napisane wprost: do 2003 r. miało powstać 750 km autostrad. Powstało tylko 136 km. W rezultacie w całej POlsce mamy tylko 410 km autostrad, z czego 109 zbudowano jeszcze przed II wojną światową - informuje "Fakt".
Pol nie tylko nie potrafił wybudować autostrad, ale trwonił pieniądze przeznaczone na ten cel. Tu kontrolerzy NIK są bezwzględni. Z pieniędzy na budowę dróg kupowano auta osobowe i sprzęt. Wydawano też góry pieniędzy na zupełnie zbędne ekspertyzy i raporty. Ogólnie wynagrodzenie firm doradczych przekraczało kilkaset zł za godzinę - podaje dziennik.
Sam Pol nie widzi żadnych powodów do skruchy. W wywiadzie dla radiowej Trójki oświadczył, że spotyka się z wieloma głosami uznania za to, co zrobił dla polskich autostrad. Od kogo? "Od polskich kierowców" - oświadczył - przypomina dziennikarz "Faktu". (PAP)