Pol: SDPL nie wchłonie UP
Unia Pracy będzie partią samodzielną, a głosy o
przejściu do nowej partii Marka Borowskiego są odosobnione. W
partii trwają intensywne poszukiwania lidera - powiedział w sobotę
w Krakowie przewodniczący Unii Pracy Marek Pol.
Zapytany o głosy, jakie pojawiły się m.in. w internetowej dyskusji na stronach UP, dotyczące zerwania koalicji z SLD lub przejścia do nowej partii Marka Borowskiego, Pol powiedział: "Dyskusja na lewicy w tej chwili trwa, myślę, że jest to zdanie wyodrębnione, zdanie pojedyncze. Zdecydowana większość władz UP i wszystkich struktur UP jasno opowiedziała się za tym, żeby UP pozostała partią samodzielną, partią lewicową, związaną ze związkami zawodowymi, z ruchami ekologicznymi, taką typową lewicową polską partią" - stwierdził.
Dodał, że UP "w tej chwili wypracowuje pomysł na lidera UP". Zadeklarował, że on sam będzie bardzo intensywnie uczestniczył w poszukiwaniu nowego lidera, nie chciał podać żadnych nazwisk, ani tego, komu udzieli rekomendacji. "Absolutnie nie wypowiadam się w tej chwili w tej sprawie. Moja rekomendacja może pomóc albo zaszkodzić" - zastrzegł.
Pol powiedział, że warunki poparcia nowego rządu, jakie postawiła piątkowa Rada Krajowa UP - osłony dla najbiedniejszych i wycofanie polskich wojsk z Iraku lub zmiana charakteru naszej obecności wojskowej - dotyczą każdego premiera, nie tylko Marka Belki.