Zdaniem profesora Jerzego Pomianowskiego oświadczenie pokazuje, że warto było w Polsce jednym głosem mówić o Katyniu.
Profesor uważa, że po takim oświadczeniu Polska mogłaby domagać się od Rosji karania tych wszystkich, którzy negują zbrodnię katyńską. Jeżeli zarówno prezydenci, jak i władze zgodne są co do tego faktu, to powinniśmy wymóc na Rosji wprowadzenie pojęcia kłamstwa katyńskiego - powiedział profesor Pomianowski.
Polskie ministerstwo spraw zagranicznych na razie nie skomentowało rosyjskiego oświadczenia.
Rosyjska prokuratura wojskowa nie uznała mordu w Katyniu za zbrodnię przeciwko ludzkości. Według niej nie chodziło o eksterminację narodu polskiego ani na państwowym ani na prawnym poziomie. Odmówiono też przekazania polskiej stronie wszystkich dokumentów dotyczących tej sprawy.