Pogrzeb w Nadżafie
(PAP)
W Nadżafie, jednym z głównych miast w polskiej strefy tabilizacyjnej odbył się pogrzeb trzech ofiar niedzielnego zamachu
25.08.2003 | aktual.: 25.08.2003 13:36
Uroczystości pogrzebowe odbyły się z udziałem wielu tysięcy wiernych, i najwyższych duchownych. Nad tłumem unosiły się flagi - zielone i czarne - koloru wyznawców islamu i samych szyitów. Zgromadzeni domagali się śmierci dla winnych zamachu.
Tłumaczenie:
Na ulice wyległy tysiące ludzi. Trzymali zdjęcia osób, które zginęły w zamachu. Uroczystości zorganizowano bardzo dobrze, nie ma tu żadnego zamieszania. Nie ma też żołnierzy sił koalicyjnych. Oni jednak szczególnie w tym mieście starają się być jak najmniej zauważalni. Celem zamachu w Nadżafie miał być wielki ajatollah Sajed Mohammad Said Tabatabahi al-Hakim. Ładunek wybuchowy eksplodował przed biurem ajatollaha w chwili, gdy duchowny wracał z niedzielnych modłów - zabici to członkowie ochrony ajatollaha, należącego do ścisłego kierownictwa szyitów w Nadżafie - Hawzy. Oprócz ajatollaha rannych zostało jeszcze dziewięć osób.
O jego przeprowadzenie zamachu oskarża się dawnych działaczy saddamowskiej partii Baas, którzy doprowadzić chcą do rozpętania wojny między sunnitami, z których się wywodzą, a dominującymi w Iraku szyitami.