Pogonili Duńczyka
Duński dyplomata Ole Woehlers
Olsen, który od maja kierował południową strefą stabilizacyjną w
Iraku, został odsunięty ze stanowiska i zastąpiony przez Brytyjczyka.
Olsen miał kierować strefą stabilizacyjną ze stolicą w Basrze do października. Zostanie zastąpiony przez brytyjskiego ambasadora w Pakistanie sir Hillary'ego Synnotta - podało brytyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych.
Jak podał MSZ w Londynie, Olsen został zastąpiony z powodu_ "zmian strukturalnych oraz przepracowania"_.
W ubiegłym miesiącu Olsen skrytykował amerykańskie kierownictwo w Bagdadzie za nieudzielanie wystarczającej pomocy kierowanej przez niego strefie.
Przebywający obecnie na urlopie w Kopenhadze Olsen z zadowoleniem przyjął decyzję o zmianie. "To wygodnie przekazać ten urząd innej osobie teraz, gdy trwają zmiany strukturalne" - powiedział dziennikarzom.
61-letni Olsen jest praktykującym muzułmaninem. Wcześniej był ambasadorem w Arabii Saudyjskiej w 1991 r., w czasie pierwszej wojny w Zatoce Perskiej, która wybuchła po inwazji Iraku na Kuwejt. Później był na placówce w Santiago do Chile, a ambasadorem w Damaszku jest od 1999 r.
Wyznaczenie go na administratora południowej, brytyjskiej strefy stabilizacyjnej w Iraku było wyrazem wdzięczności za mocne poparcie, jakiego Dania udzieliła koalicji amerykańsko-brytyjskiej w czasie wojny z reżimem Saddama Husajna.
Obecnie w regionie Basry stacjonuje 370 żołnierzy duńskich. Wkrótce ma do nich dołączyć kolejnych 40.