Pogłębia się kryzys Fiata
Pogłębia się kryzys w koncernie Fiata. Jego kolejnym przejawem jest odejście dotychczasowego dyrektora generalnego Paola Cantarelli.
57-letni Cantarella pracował w Fiacie 25 lat. Przeszedł wszystkie szczeble kariery w sektorze motoryzacyjnym koncernu, który zajmuje się także chemią, posiada huty, elektrownie, towarzystwo ubezpieczeniowe oraz wydawnictwo.
Nazwisko inżyniera związane było z popularnym modelem fiata Punto i z ponownym rozkwitem marki Alfa Romeo. Gdyby Amerykanie chcieli nakręcić film o historii samochodów, Paolo Cantarella byłby jednym z głównych jego bohaterów - powiedział kiedyś mecenas Gianni Agnelli, nestor rodu, w którego rękach znajduje się 30% akcji Fiata.
Odejście inżyniera analitycy odczytują jako zapowiedź pozbycia się przez Fiata sektora produkującego auta. Nalegają na to banki.
Turyński koncern w ubiegłym roku poniósł straty w wysokości prawie 800 mln euro.(miz)