Podwójne życie SLD

"Rzeczpospolitej" udało się dotrzeć do świadków i akt śledztwa przeciwko dwóm starachowickim samorządowcom, którzy od marca siedzą w areszcie.

10.07.2003 | aktual.: 10.07.2003 06:09

Wczasy w Chorwacji, siatkówka, piłka, sauna, piwo, wódka i imprezy - tak spędzali czas działacze starachowickiego SLD z Leszkiem S., uważanym za przywódcę miejscowego świata przestępczego - pisze dziennik.

Szef lokalnej mafii wyczerpująco zeznaje o swoich kontaktach z lokalnymi politykami SLD. Gazeta ustaliła, że prawie w każdy weekend grali razem w siatkówkę. Potem szli się kąpać lub do sauny i przy alkoholu omawiali wspólne przestępcze przedsięwzięcia. Prokuratura uważa, że niektórzy działacze podczas tych spotkań planowali przestępstwa. Starachowiccy działacze Sojuszu wolą na ten temat nie rozmawiać. Mówią, że chociaż znali Leszka S., to nic z tego nie wynikało - pisze "Rzeczpospolita".

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)