Podpalili swojego kolegę
Trzech chłopców w wieku od 14 do 15 lat, oblało łatwopalną substancją i podpaliło swojego kolegę. 15-latek z poparzeniami 50% ciała trafił do szpitala. Jego stan jest ciężki - poinformował January Majewski z
zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji.
13.06.2004 | aktual.: 13.06.2004 15:14
Do tragedii doszło w sobotę po południu w baraku znajdującym się na ul. Przy Agorze (warszawskie Bielany). Jak powiedział Majewski, młodzi ludzie prawdopodobnie pili alkohol. Być może doszło do sprzeczki, w wyniku której jeden z nich został oblany substancją łatwopalną i podpalony. Chłopak z rozległymi poparzeniami ciała, w tym także dolnych i górnych dróg oddechowych trafił do szpitala. Jego stan jest ciężki.
"Zatrzymani zostali trzej chłopcy. Dwaj z nich przebywają obecnie w policyjnej Izbie Dziecka, trzeci trafił także do szpitala z poparzeniami rąk" - poinformował Majewski.