Podpalacz lasów stanie przed sądem
Kara do 10 lat więzienia grozi 48-
letniemu bezrobotnemu mężczyźnie, którego prokuratura oskarżyła o
jedenaście prób podpaleń lasu. Prawdopodobnie w ten sposób chciał
wymusić na jednym z lubuskich nadleśnictw udostępnienie kilku
jezior do wędkarskiego połowu ryb - poinformował rzecznik prasowy
Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze Kazimierz Rubaszewski.
29.09.2004 12:30
Akt oskarżenia w tej sprawie trafił już do Sądu Rejonowego w Krośnie Odrzańskim. Mężczyzna od końca maja przebywa w areszcie.
Pożary były wzniecane w okolicach Chlebowa od marca do maja tego roku, zawsze wieczorem lub w nocy. Były one szybko gaszone przez straż pożarną. Biegli orzekli, że mężczyzna w czasie popełniania przestępstw miał ograniczoną poczytalność - powiedział Rubaszewski.
Po zakończeniu jednej z akcji gaśniczych na pogorzelisku znaleziono kartkę z żądaniem zwrócenia przez nadleśnictwo pobliskich jezior wędkarzom. Były na niej także groźby pobicia i pozbawienia życia strażnika leśnego. Jak ustaliła prokuratura, autorem tych gróźb był oskarżony.