Podłożyli bombę na osiołku
Osiołka użyto w Kolumbii do zamachu bombowego na ludzi niszczących pod ochroną wojska nielegalne uprawy koki - poinformowała rozgłośnia Caracol.
Zginęło dwóch cywilów, a sześciu żołnierzy zostało rannych. Bombę załadowaną na osła zdetonowano zdalnie.
Media kolumbijskie przypuszczają, że za zamachem stoją rebelianci z Rewolucyjnych Sił Zbrojnych Kolumbii (FARC), które finansują się m.in. z przemytu kokainy.