W tej sytuacji naukowcy nie będą już starać się o granty z Unii Europejskiej. A to oznacza kolejną degradację polskiej nauki - mówi prorektor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie prof. Janusz Kowal. W zeszłym roku AGH w Krakowie dostała z Unii 40 grantów. Według nowych przepisów, musiałaby zapłacić milion 300 tysięcy euro podatku.
Nie będziemy mogli nawiązywać kontaktów międzynarodowych. Mówi się o tym, że u nas nobliści się nie rodzą. A tymczasem ostatnio Nagrody Nobla dostają naukowcy, którzy pracują w międzynarodowych zespołach - dodaje prof. Janusz Kowal.
Ministerstwo Finansów twierdzi, że na zmiany w przepisach jest już za późno. Z kolei Komitet Badań Naukowych zastanawia się nad możliwością dodatkowego dofinansowania grantów, tak aby uczelnie miały z czego zapłacić podatek.(jp)