Pocztowcy biją się o internetowych klientów
Prywatne firmy pocztowe odkryły żyłę złota -
obsługę zakupów w sieci. Na razie to domena Poczty Polskiej, ale
mali operatorzy już ścigają się na obniżki cen i nowe usługi -
pisze "Rzeczpospolita".
11.07.2007 | aktual.: 11.07.2007 06:41
Kupowanie w Internecie jest proste. Żeby zostać właścicielem książki lub płyty DVD, wystarczy kliknąć myszką. Gorzej z odebraniem kupionego towaru. Przesyłki potrafią iść długo, nawet wtedy, gdy na Poczcie Polskiej nie strajkują listonosze - zaznacza dziennik.
To wkrótce może się zmienić, bo o względy internetowego klienta postanowili walczyć prywatni operatorzy pocztowi. Mają różne taktyki. InPost w tym tygodniu obniżył do 5 zł cenę przesyłki do 2 kg - to 3zł mniej, niż liczy sobie Poczta Polska. PAF Operator Pocztowy na początku miesiąca wprowadził możliwość śledzenia losu zamówionej paczki w Internecie. Do gry włączają się także niektóre firmy kurierskie. DPD idzie na rękę klientom, umożliwiając im swobodne określenie czasu i miejsca odbioru przesyłki.
Jednak i Poczta Polska nie zasypia gruszek w popiele - w najbliższym czasie chce zainwestować blisko 500 milionów złotych w nowe sortownie, które skrócą czas doręczenia przesyłki. (PAP)