Pocztowa rewolucja
Nowe prawo pocztowe zobowiązuje administratorów budynków, czyli np. gminy i spółdzielnie mieszkaniowe, by w ciągu pięciu lat wymienili skrzynki pocztowe. W Polsce jest ich około 940 tys., w samym Wrocławiu ok. 85 tys. Jeszcze szybciej zmienią się stroje listonoszy - zapowiada "Gazeta Wrocławska".
Minister infrastruktury określił wymiary i kształt nowych skrzynek pocztowych. Mają one mieć specjalny większy otwór, by doręczyciele bez trudu mogli wrzucać przesyłki. Choć do tej pory większość skrzynek należy do Poczty Polskiej, to nie ona będzie się zajmować ich wymianą - pisze dziennik.
Administratorzy zastanawiają się, kto zapłaci za wymianę skrzynek. Spółdzielnia to lokatorzy. Mamy ich 5 tysięcy. Koszty nie będą małe - podkreślają rozmówcy "GWr".
Wymiana skrzynek pocztowych to kwestia kilku lat. Natomiast zmiana strojów pocztowców - kilku miesięcy. Jakiś czas temu Poczta Polska ogłosiła przetarg na skarpetki dla listonoszy. Miały spełniać kilka warunków: zimą grzać, latem chłodzić, a nogi nie powinny się w nich pocić - przypomina dziennik.
Teraz kolej na zmianę ubrań roboczych. Ich kolorystyka będzie taka sama, ale sztywne mundury zostaną zastąpione wygodnymi strojami. Zapewne do końca roku odbędzie się ich prezentacja - przewiduje "GWr".