ŚwiatPociąg "Pro Memoriam" dojechał do Rzymu

Pociąg "Pro Memoriam" dojechał do Rzymu

02.04.2006 09:35, aktual.: 02.04.2006 09:45

Po trwającej blisko dobę podróży, pociąg
specjalny "Pro Memoriam" z Warszawy, wiozący pielgrzymów na
uroczystości rocznicy śmierci Jana Pawła II, po godz. 9.00 w
niedzielę dojechał do Rzymu.

Podróżni wysiedli na dworcu San Pietro, oddalonym niespełna kilometr od Watykanu. Większość od razu, prosto z pociągu, poszła na plac św. Piotra, żeby jak najszybciej stanąć w kolejce do grobu Papieża-Polaka.

Doszliśmy do wniosku, że tak będzie najlepiej, bo do mszy świętej w bazylice na Lateranie zostaje jeszcze sporo czasu- tłumaczy "w biegu" młody chłopak z polską flagą w ręku. Śpieszy się, żeby zająć miejsca w kolejce do grobu kilku starszym paniom z sąsiedniego przedziału.

W sobotę o 21.37 - w godzinę śmierci Jana Pawła II - z inicjatywy grupki młodzieży, w ostatnim wagonie pociągu odmówiono różaniec, w intencji szybkiej beatyfikacji Jana Pawła II i odśpiewano jego ulubioną "Barkę". Wagon, choć obszerny, nie zdołał pomieścić wszystkich, którzy przyszli tam na zaproszenie młodych ludzi.

W Rzymie pielgrzymi z pociągu "Pro Memoriam" dołączą do tysięcy pozostałych i wezmą udział w modlitwie Anioł Pański na Placu św. Piotra, a potem - w odprawionej specjalnie dla Polaków o godz. 15.00 mszy św. w bazylice św. Jana na Lateranie. Po godz. 20.00 rozpoczyna się czuwanie i modlitwy przed Pałacem Apostolskim.

W drogę powrotną mają wyruszyć w nocy o godz. 1.00 w poniedziałek.

Jolanta Stawrowska, Wojciech Tumidalski

Źródło artykułu:PAP
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także