Historię tę opisuje dziennik "Gulf News". Inkryminowany SMS miał następującą treść: "Jest nieposłuszny. Nie smakuje mu jedzenie, które mu podaję. Rujnuje meble. W mieszkaniu panuje przez niego wieczny bałagan. Ostatnio zrobił się bardzo bezczelny". Mężczyzna wziął wszystkie zarzuty do siebie i pobił żonę, nie słuchając jej tłumaczeń.
Wszystko wyjaśniło się dopiero na posterunku policji, a ostatecznie sprawa znalazła finał w sądzie, który za pobicie żony ukarał mężczyznę grzywną wysokości 3 tys. dirhamów (620 euro).