Po Wilnie na rowerze
Po Wilnie znów można jeździć za darmo municypalnymi rowerami. Magistrat stolicy Litwy wznowił dziś akcję pod hasłem "Wynaleziono rower! Jedź pomarańczowym!". Władz miasta nie zraziło to, że miesiąc temu rozkradziono 500 udostępnionych bezpłatnie mieszkańcom i turystom pomarańczowych rowerów.
11.07.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Samorząd wystawił w środę na ulice kolejnych 150 dwukołowych pojazdów z tabliczką "Zarząd Miasta Wilna" i zakodowanym numerem identyfikacyjnym. Można je wziąć ze specjalnych stanowisk postojowych i jeździć nimi po ściśle wyznaczonym obszarze szerokiego centrum. Kto wypuści się poza strefę, tego zawróci policja, zobowiązana do szczególnej czujności.
Tym razem dodatkowo uruchomiono specjalne interwencyjne numery telefonów, pod które można dzwonić w przypadku zauważenia kradzieży roweru.
Mer Wilna Arturas Zuokas ma wciąż nadzieję, że akcja zachęci wilnian, aby ograniczyli korzystanie z samochodów, co przyczyni się do rozładowania korków i przynajmniej częściowego odtrucia powietrza ze spalin.
Niewielu jednak wierzy w powodzenie przedsięwzięcia. Panuje dość powszechna opinia, że powtórzy się sytuacja sprzed miesiąca i nowe rowery - podobnie jak przed miesiącem - padną łupem złodziei i wandali. (aka)