PO nie chce obalić rządu
Platforma Obywatelska nie przyjmuje
zaproszenia opozycji do obalenia obecnego rządu poprzez odrzucenie
jedynego istniejącego planu naprawy finansów - oświadczył w Radiu Zet Janusz Lewandowski.
Lewandowski podkreślił, że Platforma jest w niezręcznej sytuacji "między młotem a kowadłem", bo z jednej strony jest zapraszana przez prawicę do odrzucenia planu oszczędnościowego wicepremiera Jerzego Hausnera, a drugiej strony przez lewicę - do jego przyjęcia.
Podkreślił, że zaproszenie SLD jest podyktowane w dużej mierze socjotechniką, zmierzającą do utrwalenia nadwerężonej władzy. "Uważamy, że zwodowanie planu Hausnera jest jedynym sensem istnienia rządu przez najbliższe miesiące" - dodał.
Jak powiedział, z jednej strony Polska stoi przed ekonomiczną koniecznością, a z drugiej strony prowadzona jest polityka wciągania opozycji we współodpowiedzialność za program, który jest o kilka lat spóźniony, bo był poprzedzony wielką beztroską w latach 2001-2003.
Zaznaczył, że Polsce potrzeba w tej chwili dwóch rzeczy: wiarogodności ekonomicznej, "żeby nam złotówka nie szalała" - i tu jedynym konkretnym programem w postaci ustaw jest plan Hausnera - oraz "atrakcyjności konkurencyjnej", która "nie pozwoli uciec inwestycjom i miejscom pracy", co wymaga wprowadzenia podatku liniowego.