Po(d)pisy posłanki Beger
(PAP)
Ponad 3 tysiące świadków będzie przesłuchanych w procesie Renaty Beger. Posłanka Samoobrony jest oskarżona o to, że przed trzema laty umieściła na listach poparcia nazwiska osób, które takiego poparcia nigdy jej nie udzieliły. Wśród sfałszowanych podpisów znalazło się nawet 10 nieżyjących osób.
Proces rozpocznie się 20 września w Pile i nie wiadomo, jak długo potrwa – właśnie ze względu na niespotykanie dużą liczbę świadków. Renacie Beger grozi do 5 lat więzienia.
Posłanka Samoobrony nie przyznaje się do winy. Z kolei jej współpracownik Ryszard P. przyznał w śledztwie, że fałszował podpisy. Mężczyzna dobrowolnie poddał się karze i wyrok w jego sprawie powinien zapaść już na pierwszej rozprawie.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.