Po 24 latach ułaskawił terrorystę
Prezydent Niemiec Johannes Rau ułaskawił terrorystę z Frakcji Czerwonej Armii (RAF) Rolfa Clemensa
Wagnera.
59-letni zamachowiec odbywał karę dożywotniego więzienia w
związku z udziałem w porwaniu i zamordowaniu przewodniczącego
Zrzeszenia Niemieckich Związków Pracodawców, Hansa Martina
Schleyera.
04.12.2003 | aktual.: 04.12.2003 06:49
Zatrzymany po napadzie na bank w szwajcarskim Zurychu, w listopadzie 1979 r., Wagner przebywał od 24 lat w więzieniu.
Jak podała niemiecka prokuratura generalna, Wagner był najdłużej przetrzymywanym w więzieniu członkiem RAF. Obecnie kary pozbawienia wolności odbywają jeszcze cztery osoby związane z RAF- em.
Akcja porwania Schleyera we wrześniu 1977 r. , podczas której zastrzelono cztery towarzyszące mu osoby, należała do najgłośniejszych zbrodni dokonanych przez RAF. Porywacze chcieli zmusić władze RFN do zwolnienia aresztowanych kolegów. Terroryści zamordowali Schleyera, gdy okazało się, że władze nie spełnią ich żądań.
Frakcję Czerwonej Armii założyła na początku lat 70. grupa radykalnych działaczy ruchu studenckiego. Przywódcy grupy -Ulrike Meinhof, Andreas Baader i Gudrun Ensslin popełnili w więzieniu samobójstwo.