Platforma ściga się z Samoobroną?
Decyzja PO o odrzuceniu planu Hausnera to efekt taniej kalkulacji politycznej - powiedział szef klubu UP Janusz Lisak. Jego zdaniem, to także dowód na to, że Platforma staje się partią populistyczną, która wchodzi na drogę ścigania się z Samoobroną. Marek Dyduch, sekretarz generalny SLD uważa, że nie należy jeszcze mówić o wcześniejszych wyborach parlamentarnych.
01.03.2004 | aktual.: 01.03.2004 13:35
"Po raz kolejny widać, że Platforma z partii uważanej za odpowiedzialną i propaństwową staje się partią populistyczną, która w różnych miejscach szuka poparcia. Najczęściej przyjmując stanowiska, które dla państwa i jego obywateli są szkodliwe" - uważa Lisak.
Polityk zaznaczył jednak, że wciąż wierzy, że "w Sejmie znajdzie się 230 rozważnych posłów, którzy w imię odpowiedzialności za państwo poprą plan Hausnera".
Według sekretarza generalnego SLD Marka Dyducha, decyzja PO wskazuje, że partia jest "bardzo niekonsekwentna, bardzo mało propaństwowa, a usta ma pełne frazesów, które opowiada opinii publicznej".
"Spodziewaliśmy się, że PO poszukuje sposobu odejścia od poparcia planu Hausnera. To wynikało choćby z postulatów, które nie miały z planem nic wspólnego, takich jak podatek liniowy. To już wskazywało na próbę usprawiedliwiania swojego postępowania" - powiedział Dyduch. Wiceszef klubu SLD Wiesław Kaczmarek czuje się zawiedziony decyzją Platformy. "Liczyłem na racjonalność, a przynajmniej wierzyłem w deklaracje PO, że ma na względzie interes publiczny. Jeśli mówi nie, to widocznie ma lepszy pomysł" - powiedział.
Jak zaznaczył, SLD "wystarczy siły i determinacji, żeby przeprowadzić plan bez PO". "Mogliśmy to robić razem, ale jeśli kalkulacja polityczna kolegów z PO jest taka, jaka jest, to ja nic na to nie poradzę. Niech oni się z tego tłumaczą" - podkreślił Kaczmarek.
Polityk pytany, czy decyzja PO oznacza, że przedterminowe wybory parlamentarne są coraz bliżej, odparł: "Jeszcze nie ma takiej sytuacji, że to PO będzie wyznaczać termin wyborów. Nie ma obaw". Dyduch spokojny jest także o przyszłość planu Hausnera. "Wiemy, że część ustaw poprze jedno ugrupowanie, część inne. Chcemy się jednak zabezpieczyć w sprecyzowaniu współpracy z Romanem Jagielińskim i to będzie podstawa do przeprowadzenia planu Hausnera" - oznajmił, dodając, że w najbliższym czasie na pewno dojdzie do zacieśnienia współpracy koalicji SLD z FKP.
Liderzy PO ogłosili, że plan Hausnera jest dla nich nie do przyjęcia. Platforma będzie jednak głosować za trzema projektami ustaw w ramach planu Hausnera: o świadczeniach emerytalnych, o waloryzacji rent i emerytur, o reorganizacji Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego.