Dotąd Platforma miała dwie siedziby w stolicy. Jedna na ul. Marszałkowskiej, gdzie obradował zarząd krajowy, a druga przy ul. Andersa, zajmowana przez szeregowych działaczy.
M.in. z powodu obniżenia dotacji państwowych, partia postanowiła przenieść się w jedno miejsce. Wynajęła dwa piętra budynku, położonego w pobliżu gmachu sejmu.
Obecnie trwa tam remont. Członkowie PO są bardzo zadowoleni z czekającej ich przeprowadzki. Twierdzą, że nie tylko bliskość pomieszczeń sejmowych jest atutem w porównaniu do poprzednich lokalizacji, ale także stan techniczny nowego lokum.
SLD znalazł już kupca na swój budynek przy ul. Rozbrat i jeszcze przed wakacjami zamierza się przenieść. Na razie nie wiadomo dokąd. Także PiS podjęło decyzję o zmianie siedziby, aby zmniejszyć koszty własne. Jednak nastąpi to dopiero po wyborach.
Przeprowadzka PO do nowej siedziby nastąpi prawdopodobnie na przełomie maja i czerwca - pisze "Rzeczpospolita".
