Plany i argumenty Belki
(RadioZet)
Do wiosny przyszłego roku chce rządzić Marek Belka i twierdzi, że ma na to argumenty.
Premier uważa, że jeśli zafundujemy sobie półroczny okres "igrzysk politycznych i niestabilności", to Polska straci szanse na utrwalenie wzrostu gospodarczego i umocnienie pozycji w Unii Europejskiej.
Według Belki to podstawowy argument przemawiający za poparciem dla jego rządu.
"Przegramy batalię o unijny budżet następnego 7-lecia, wykopiemy czarną dziurę w miejsce systemu służby zdrowia, przegramy interesującą, ale trudną grę o kształt Traktatu Konstytucyjnego UE. Nade wszystko jednak postawimy pod znakiem zapytania tendencje wzrostowe" - powiedział premier na konferencji po posiedzeniu rządu.
Resztę argumentów Belka przedstawi w piątek, w swoim sejmowym expose. Ma ono być krótkie i skupiać się na najważniejszych sprawach. Dlatego Belka roześle posłom zestawienie najważniejszych zadań rządu, terminów ich realizacji i odpowiedzialnych za to osób.
Jeszcze dzisiaj premier spotka się z prezydentem i z politykami SLD, w środę z przedstawicielami Socjaldemokracji Polskiej.