Plan antyterrorystyczny w USA
Amerykanie liczą się z tym, że w razie ataku na Irak może dojść do zamachów terrorystycznych. Minister bezpieczeństwa Tom Ridge ogłosił plan obrony przed takimi atakami pod nazwą "Operacja Tarcza Wolności".
Plan przewiduje, że wzmocnione zostaną patrole policyjne i oddziały stanowej Gwardii Narodowej na takich strategicznych obiektach jak lotniska, dworce kolejowe, mosty, zakłady nuklearne i chemiczne, zbiorniki wodne oraz budynki rządowe.
Pasażerowie linii lotniczych będą szczegółowo kontrolowani, wyrywkowo sprawdzane będą także samochody jadące na lotnisko.
W Waszyngtonie możliwe jest zamknięcie niektórych ulic w centrum i umieszczenie tam patroli Gwardii Narodowej.
Oprócz planu narodowego, pomniejsze lokalne plany opracowują także poszczególne miasta. Nadzwyczajne środki bezpieczeństwa wprowadzają władze Nowego Jorku operacja o nazwie „Atlas” będzie kosztować 5 milionów dolarów tygodniowo.
