Płacimy gangsterom za paliwo
Tankując swoje auto na stacji benzynowej, za co dziesiąty litr paliwa płacisz mafii. Z raportu CBŚ, do którego dotarło ŻW", wynika, że gangi paliwowe zarobiły już tyle, co jedna czwarta budżetu policji.
01.04.2004 | aktual.: 01.04.2004 06:48
W przekazanym na początku roku komendantowi głównemu policji raporcie funkcjonariusze CBŚ piszą, że straty spowodowane nielegalnym obrotem paliwami wyniosły w ciągu ostatnich lat 1,5 miliarda złotych. Według Polskiej Izby Paliw Płynnych, mogą być one nawet dwa razy większe.
"Szacujemy, Że obroty przestępców mogą stanowić 10% legalnego handlu, choć niektórzy twierdzą, Że szara strefa to 30%" - mówi Maciej Powroźnik, dyrektor Biura Polskiej Izby Paliw Płynnych.
"Oszustwa paliwowe to przestępstwa na skalę przemysłową. Zamieszane są w nie setki osób i tyleż samo firm - zarówno prawdziwych, jak i tworzonych tylko do wyłudzeń" - alarmuje nadinsp. Józef Semik, nadzorujący policyjno-prokuratorską grupę specjalną ds. przestępczości w sektorze paliw.
Zdaniem rozmówców "ŻW" z CBŚ, analizy pozwalają szacować, że co czwarta stacja sprzedaje przemycone i wyprodukowane przez mafiĘ paliwo. "Większość sprzedawców nie zdaje sobie nawet z tego sprawy. Niektórzy nie interesują się, skąd bierze się paliwo, bo liczy się tylko niska cena" - mówi oficer CBŚ. W całej Polsce trwa blisko 100 śledztw w sprawach paliwowych. Jedno z większych prowadzone jest w stolicy - podaje "ŻW". (PAP)